Strony

wtorek, 29 lipca 2014

Kurczak z makaronem ryżowym po tajsku



Przygotowanie: 20 minut
Czas gotowania: 15 minut

Składniki na 2 porcje – każda porcja około 753 kalorie
  • 2 małe piersi z kurczaka
  • 1 cebula
  • 1 cm świeżego imbiru (łyżeczka startego)
  • 1 pomarańczowa papryka
  • 1 czerwona papryczka chili
  • 1 łodyga trawy cytrynowej 
  • 125g pieczarek kasztanowych (lub zwykłych)
  • 2 główki pak choi (lub ½ kapusty pekińskiej)
  • 400g świeżego makaronu ryżowego
  • 3 łyżki oleju z orzeszków ziemnych (lub oleju roślinnego)
  • 2 łyżki jasnego sosu sojowego
  • 4 łyżki ciemnego sosu sojowego
  • łyżka sosu rybnego
  • 2 łyżki słodkiego sosu chilli


Kurczaka pokroić w cienkie ukośne plasterki. Cebulę obrać i przekroić na pół a następnie pokroić w plasterki. Imbir obrać i zetrzeć na tartce, można też pokroić go w cienkie plasterki wzdłóż włókien i przecisnąć przez praskę. Paprykę umyć, przekroić na pół, usunąć gniazda nasienne i pokroić w paseczki. Papryczkę chili umyć, przekroić na pół, usunąć gniazda nasienne (jeśli ktoś lubi bardzo ostrą kuchnię można zostawić kilka nasionek) i pokroić w drobną kostkę. Trawę cytrynową przekroić wzdłuż na pół, obrać zewnętrzne zdrewniałe liście, odkroić głąb, resztę pokroić w drobną kostkę. Pieczarki oczyścić wilgotną ściereczką, pokroić w plakterki, pak choi pokroić w plasterki.

W dużym garnku zagotować wodę, dodać makaron ryżowy, wymieszać i przecedzić przez sito, następnie przelać zimną wodą i pozostawić do odcieknięcia. Ja do tej potrawy używam świeżego makaronu ryżowego ale jeśli nie uda wam się go kupić można użyć suchego makaronu z paczki i ugotować go według instrukcji na opakowaniu. Pamiętajmy o tym by makaron gotować jak najkrócej nie dłużej niż 1-2 minuty ma być sprężysty a nie rozgotowany.
W woku rozgrzać 2 łyżki oleju, na dużym ogniu usmażyć kurczaka ciągle mieszając, następnie przełożyć kurczaka na talerzyk. Zmniejszyć ogień, dodać pozostałą łyżkę oleju, następnie dodać cebulę, imbir, paprykę, papryczkę chili, trawę cytrynową i pieczarki, smażyć ciągle mieszając przez około 2 minuty. Po tym czasie dodać pak choi i smażyć kolejne 2 minuty, dodać kurczaka, makaron, sos sojowy, sos rybny i słodki sos chilli. Smażyć wszystko razem ciągle mieszając przez około 3 minuty. Podawać od razu.

sobota, 26 lipca 2014

Koktajl bananowy



Przygotowanie: 5 minut

Wreszcie weekend! Na dworze bardzo gorąco, tutaj na wyspach o taką pogodę wcale nie łatwo. Ja wreszcie się wyspałam po długim tygodniu w pracy, ponieważ na gotowanie jest zbyt gorąco na śniadanie zjedliśmy płatki z mlekiem, na lunch lekką sałatkę ale chciałam też zrobić coś specjalnego, coś szybkiego i orzeźwiającego na upalne popołudnie. Zrobiłam więc koktajl bananowy, takie koktajle robiłam sobie jak mieszkałam w hiszpanii ale wtedy nie dodawałam lodów waniliowych tylko samo mleko i banany, które były tak słodkie że niczego już im nie brakowało. Przepis na 2 szklanki pysznego koktajlu bananowego z dodatkiem lodów poniżej, koktajl przygotowuje się błyskawicznie a wypija jeszcze szybciej. Zapraszam.

Składniki na 2 porcje - każda porcja około 300 kalorii
  • 250ml pełnotłustego mleka
  • 2 średniej wielkości lub 4 małe banany (po obraniu 250g)
  • 1 kulka lodów waniliowych (100g)

Banany obrać (ważne żeby były dojrzałe), pokroić na mniejsze kawałki, włożyć do blendera, dodać mleko i lody waniliowe (u mnie Haagen-Dazs i to nie reklama ale po prostu najlepsze lody na świecie) wszystko zmiksować. Smacznego.

środa, 23 lipca 2014

Pizza 4 pory roku



Przygotowanie: 15 minut
Czas pieczenia: 25 minut

Składniki na 4 duże pizze

Ciasto:
  • 500g białej mąki chlebowej
  • 2 opakowania suchych drożdży (14g)
  • ½ łyżeczki soli
  • 2 łyżki oliwy z oliwek

Dodatki:
  • 750g sosu pomidorowego
  • 2 łyżeczki oregano
  • 2 czerwone papryki
  • 16 plastrów sera mozarella do pizzy
  • 4 duże pieczarki
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • 8 filecików anchois
  • 12 dużych plasterków pikantnego salami
  • 2 łyżki kaparów
  • mały słoiczek marynowanych karczochów
  • 12 czarnych oliwek
  • świeżo mielony pieprz
  • sól



Mąkę przesiać do miski, dodać drożdże, sól i oliwę z oliwek i 360-390ml letniej wody, wszystko wymieszać. Ugniatać na posypanej mąką stolnicy do uzyskania gładkiego ciasta (ja wyręczam się robotem). Z ciasta uformować 4 kule lekko spłaszczyć i rozwałkować na płaskie placki, pozostawić w ciepłym miejscu na około godzinę do wyrośnięcia (ciasto powinno podwoić swoją objętość).
Piekarnik nagrzać do temperatury 200°C. Papryki posmarować olejem, włożyć do rozgrzanego piekarnika i piec około 20 minut, wyjąć z piekarnika, ostudzić a następnie zdjąć skórkę, usunąć gniazda nasienne, pokroić paprykę w paski.
Włożyć do piekanrnika blachę na której będzie piekła sie pizza. Rozwałkować ciasto na płaski placek, przełożyć rozwałkowane ciasto na rozgrzaną i posypaną lekko mąką blachę. Piec w piekarniku przez okolo 10 minut. W tym czasie przygotować pozostałe składniki; pieczarki pokroić w cienkie plasterki, włożyć do miseczki skropić łyżką oleju, doprawić solą i świeżo mielonym pieprzem,wymieszać. Następnie wyjać podpieczone ciasto, posmarować sosem pomidorowym, na każdej pizzy położyć 4 plastry mozarelli, następnie na ¼ pizzy położyć pieczarki, na kolejnej ćwiartce położyć paprykę i fileciki anchovy, na kolejnej ćwiartce oliwki i karczochy a na ostatniej salami i kapary. Pizze wstawić do piekarnika na kolejne 15 minut.

niedziela, 20 lipca 2014

Tort malinowy bez pieczenia



Przygotowanie: 1 godzina
Czas oczekiwania: 4 godziny

Ten pyszny torcik zrobiłm już po raz drugi, oryginalny przepis można znaleźć tutaj, ja jak zwykle coś pozmieniałam po swojemu ale i tak wszystkim bardzo smakował. Zauroczył mnie przede wszystkim swoim pięknym wyglądem ale okazało się że jest równie pyszny jak wygląda. Wyprubójcie sami.

Składniki:
Spód:
  • 200g kakaowych herbatników (lub zwykłe ciasteczka digestive i 2 płaskie łyżki kakao)
  • 120g masła
Masa serowa:
  • 450g malin (12 malin odłożyć do dekoracji)
  • 500g mielonego twarogu na sernik (u mnie taki z wiaderka)
  • 500g naturalnego jogurtu
  • 10 płaskich łyżeck cukru pudru (100g)
  • 2 łyżki żelatyny (20g)
  • 150 ml śmietany kremówki
Do ozdoby:
  • 150ml schłodzonej śmietanki 30%
  • płaskia łyżka cukru pudru
  • 1 fix do śmietany
  • 12 wafelków
  • 12 rurek z kremem czekoladowym (lub pustych)
  • 12 malin
  • 10g posypki cukrowej w kształcie serduszek


Spód:
Herbatniki zmielić w blenderze jeśli nie uda Wam się kupić czekoladowych herbatników można zastąpić je zwykłymi np. digestive i dodać do nich czubatą łyżkę kakao. Masło roztopić dodać do herbatników i wszystko wymieszać.  
Dno tortownicy o średnicy 22cm wyłożyć papierem do pieczenia. Masę przełożyć do tortownicy równomiernie rozłożyć i docisnąć (uwaga to ważne ja nie docisnęłam w obawie że spód będzię zbyt zbity ale ponieważ spodu nie piecze się trzeba go dobrze docisnąć inaczej rozsypie się).

Masa serowa:
Śmietanę kremówkę ubić na sztywno z łyżką cukru pudru i jednym opakowaniem śmietan fixu. Ubitą śmietanę przełożyć do innego naczynia. Do miski miksera w którym ubijałą się śmietana dodać ser, jogurt naturalny i cukier puder. Odłożyć 12 malin do dekoracji resztę malin zmiksować i przetrzeć przez sito do miski miksera, następnie wszystko razem wymieszać. Gdy masa będzie miała jednolity kolor dodać połowę bitej śmietany i wszystko lekko wymieszać, resztę śmietany włożyć do lodówki.
Żelatynę rozpuścić w niewielkiej ilości gorącej wody (u mnie 5 łyżek). Ważne jest by żelatynę dokładnie rozmieszać we wodzie, ponieważ nie ma jej dużo musimy wykorzystać każdy jej kawałeczek. Sernik wychodzi bardzo delikatny, piankowy jeśli wolicie serniki o konsystencji galaretki proponuję dodać jeszcze jedną łyżkę żelatyny.
Żelatynę rozmieszać z kilkoma łyżkami kremu i wlać ją do pozostałej masy, wymieszać. Krem przełożyć do przygotowanej tortownicy, wyrównać i wstawić do lodówki na parę godzin, aż masa dobrze stężeje.

Dekoracja:
Schłodzone ciasto wyjąć z lodówki, oddzielić ciasto od brzegów tortownicy i delikatnie zdjąć obręcz. Wierzch tortu ozdobić wafelkami, rurkami, ubitą śmietanką i malinami. Na koniec ciasto posypać posypką cukrową.

czwartek, 17 lipca 2014

Orientalna zupa z krewetkami



Przygotowanie:10 minut
Czas gotowania:20 minut

Nie pamiętam już skąd wzięłam przepis na tę zupę, ale jet ona szybka do przygotowania, smaczna, słono pikantna w sam raz na szybki lunch. Większość składników bez problemu jest dostępna w sklepie, jedynie pak choi może być trudny do zdobycia ja bardzo zachęcam by go poszukać bo jest to ciekawe i dobre warzywo ale jeśli nie uda wam się go zdobyć można zastąpić go kapustą chińską.


Składniki na 2 porcje – każda porcja około 240 kalorii
  • kostka rosołowa drobiowa
  • pół czerwonej papryki
  • 2 główki pak choi
  • 175g gotowanych krewetek
  • 2 cebulki dymki
  • 1 zielone chili 
  • 3 łyżki sosu rybnego 
  • 50g chińskiego makaronu

W garnku zagotować 3 szklanki wody, dodać kostkę rosołową i 3 łyżki sosu rybnego. Odkroić koncówkę pak choi tak aby oddzielić od siebie wszystkie liście, czerwoną paprykę i chili pokroić w plasterki. Warzywa wrzucić do zupy i gotować około 5 minut. Następnie wrzucić obrane i ugotowane krewetki. Dymkę pokroić w drobne talarki. W osobnym garnku zagotować wodę, dodać trochę oleju i ugotować w niej makaron (uwaga chiński makaron gotuje się przez kilka minut ja zazwyczaj gotuję go nie dłużej niż 2 minuty. Dymkę wrzucić do zupy zamieszać i zdjąć z ognia. Makaron nałożyć do miseczek a następnie wlać do nich zupę.

poniedziałek, 14 lipca 2014

Kurczak w sosie madras


Przygotowanie: 15 minut
Czas gotowania: 1 godzina

Oryginalna nazwa tej potrawy to „Chicken madras”, kuchnia indyjska zaciekawiła mnie dopiero niedawno choć w Wielkiej Brytanii, gdzie mieszkam i pracuję jest ona bardzo popularna. Ja jakoś nie mogłam przekonać się do tego by jej spróbować głównie chyba dlatego że zakochałam się w kuchni chińskiej i zawsze gdy była jakaś okazja by pójść do restauracji lub zamówić jedzenie na wynos wybierałam kuchnię chińską. To chyba mężulek przekonał mnie by spróbować kuchni indyjskiej. Ja oczywiście próbowałam sama gotować curry ale ponieważ nie używałam odpowiednich i autentycznych składników nie do końca smakowało to jak danie indyjskie. Tej potrawy nauczyłam się na kursie gotowania kuchni indyjskiej na którym byłam już jakiś czas temu ale jakoś nie znalazłam nigdy czasu by to danie pojawiło się na blogu, a więc oto i ono kurczak w sosie madras. Polecam.

Składniki na 2 porcje- każda porcja około 368 kalorii
  • 1 cebula
  • 2 duże piersi z kurczaka(350g)
  • łyżka startego świeżego imbiru
  • łyżka zmiażdżonego czosnku
  • 2 łyżki oleju lub klarowanego masła
  • 1 suszone chili
  • ¼ łyżeczki czerwonej papryki chili w proszku
  • łyżeczka mielonego kminku
  • łyżeczka mielonej kolendry
  • ½ łyżeczki soli
  • ½ łyżeczki kurkumy
  • ½ słodkiej papryki w proszku
  • łyżka suszonych liści kozieradki pospolitej
  • łyżka liści curry 
  • ½ łyżeczki przyprawy garam masala
  • 3 płaskie łyżki koncentratu pomidorowego (45g) lub pół puszki poidorów (200g)
  • łyżka świeżej kolendry

Cebulę obrać i drobno posiekać (można to zrobić przy pomocy blendera). Czosnek obrać przecisnąć przez praskę, imbir obrać pokroić wzdłuż włókien i również przecisnąć przez praskę.
Na patelni rozgrzać olej, dodać suszoną papryczkę chili, drobno posiekaną cebulę i szczyptę soli. Na małym ogniu smażyć cebulę od czasu do czasu mieszając, cebula powinna być szklista, nie przypalona. U mnie smażyła się na małym ogniu jakieś 15 minut. W międzyczasie kurczaka pokroić w dużą kostkę a liście kozieradki drobno posiekać. Jak tylko cebula zacznie brązowieć dodać imbir i czosnek, smażyć razem kolejne kilka minut.
Dodać paprykę chili w proszku (jeśli lubicie ostrą kuchnię można dodać ½ łyżeczki ja dodaję tylko ¼), następnie dodać po łyżeczce mielonego kminku, kolendry i soli, i po ½ łyżeczki kurkumy i słodkiej papryki. Wszystko wymieszać i smażyć razem kolejne kilka minut. Dodać kurczaka i gotować około 10 minut od czasu do czasu mieszając tak by mięso zarumieniło się z każdej strony. Po tym czasie dodać koncentrat pomidorowy i 3/4 szklanki wody (lub pomidory z puszki i ½ szklanki wody).
Na koniec dodać drobno posiekane liście curry, kozieradkę i przyprawę garam masala, zmniejszyć ogień i dusić wszystko razem jeszcze około 30 minut. Przed podaniem posypać świeżą kolendrą. Podawać z ryżem i/lub chlebkiem nan.

piątek, 11 lipca 2014

Jajka po benedyktyńsku


Przygotowanie:5 minut
Czas gotowania: 10 minut

Ostatnio trochę zabrakło mi czasu na blogowanie ale jestem już z powrotem z głową jeszcze pełniejszą pomysłów na pyszności które chciałabym zamieścić na blogu. Na wytłumaczenie pochwalę się że niedawno zostałam żoną Pana P i to właśnie zaprzątnęło moją głowę na tyle że na blogowanie zabrakło czasu. W zeszłym tygodniu wróciliśmy z urlopu w Polsce, ja w domu byłam aż miesiąc zdążyłam  podpatrzeć kuchnię mamy i taty i skosztować wielu przez nich przygotowanych pyszności. Przypomniałam sobie jakie dobre jest domowe jedzonko zrobione ze śweżych pachnących polskich warzyw.
Jajka po benedyktyńsku zrobiłam już dawno są dość trudne w przygotowaniu ale za to bardzo pyszne. Dostaliśmy z Piotrkiem jaja od Babci takie świeże od kurek biegających po podwórku więc na pewno jutro na śniadanko zrobię mężulkowi takie jaja. Wy też zróbcie sobie takie pyszności szynkę można zastąpić czym się chce; boczkiem, gotowanym szpinakiem, wędzonym lub pieczonym łososiem albo duszonym kapeluszem grzyba portobello.


Składniki na dwie porcje – każda porcja około 692 kalorie
  • 100g masla
  • 2 żółtka
  • 4 jajka
  • szczypta białego pieprzu
  • szczypta soli
  • łyżeczka soku z cytryny
  • łyżka octu
  • 2 miekkie bułki
  • 4 plastry szynki


Do miski włożyć masło, dodać 2 żółtka i 2 łyżki zimnej wody. W garnku zagotować małą ilość wody, zmniejszyć ogień, a następnie postawić na garnku miskę z masłem żółtkami i wodą, wszystko ubijać trzepaczką, gdy masło się rozpuści, a sos zgęstnieje, podnieść temperaturę pod garnkiem z wodą i cały czas mieszać. Sos będzie gotowy gdy zgęstnieje i zacznie się nad nim unosić para. Miskę zdjąć z garnka i przyprawić sos solą, pieprzem i łyżeczka soku cytrynowego, jeśli sos będzie zbyt gesty można dodać kilka łyżek wody.
W osobnym garnku zagotować wodę, dodać ocet. Zmiejszyć gaz i kolejno wbijać jajka (ja troszkę oszukałam i użyłam specjalnych silikonowych foremek do gotowania jaj na parze). W międzyczasie bułki przekroić na poł i włożyć do piekarnika lub tostera. Gdy bułki się podpieką na każdej ułożyć plaster szynki, jajko i polać sosem.